Droga do wnętrza

 

DROGA DO WNĘTRZA

 Channeling Marii Magdaleny – Pamela Kribbe

 

Drodzy ludzie,

Jestem Maria Magdalena. Przychodzę do was w przyjaźni. Czuję radość i wdzięczność, że jestem tutaj, pośród was.

Wy czynicie różnicę. Przychodząc tutaj z intencją (z zamiarem) zmiany swojej świadomości, rozszerzenia jej, powodujecie zmianę w swoim własnym życiu, ale także w życiu sfery kolektywnej na Ziemi. Wszystko, co robicie, powoduje zmianę.

W świecie, w którym ja żyję, najważniejsze jest to, co wewnętrzne. Wydarzenia w sferze zewnętrznej, którą nazywacie światem obiektywnym, uważamy za drugorzędne. Wydarzenia w sferze zewnętrznej wynikają ze zmian wewnętrznych, są konsekwencjami i rezultatami zamierzeń (i intencji) na poziomie wewnętrznym. Zewnętrzność podąża za wnętrzem. Dla mnie i dla wszystkich, którzy są tutaj ze mną w tej sferze, to, co wewnętrzne, jest o wiele bardziej autentyczne, o wiele bardziej rzeczywiste niż to, co zewnętrzne. Dla Was jest to często odwrotne. Świat wokół was „nakłada się” na was. Wydaje się, że fizyczne wrażenia, które odbieracie poprzez swoje narządy zmysłów – rozmowy z ludźmi i obiektywne okoliczności w waszym życiu – determinują was, określają. Ale zasadniczo jest to tylko złudzenie. Istnieje bowiem wewnętrzny świat, który poprzedza wszystko, co widzicie wokół siebie na zewnątrz. I to właśnie poprzez nawiązanie kontaktu z tym wewnętrznym światem, światem duszy, odzyskujecie swoją moc. Na poziomie zewnętrznym jesteście bezbronni i słabi. Macie ludzkie ciała, które mogą paść ofiarą wszelkiego rodzaju wpływów zewnętrznych: chorób, sił natury, ludzkiej przemocy. Wasze ludzkie ciała są kruche, delikatne i śmiertelne.

A w nich są też wasze emocje. Często macie wrażenie, że nie macie nad nimi kontroli. Czujecie się wtedy jak zabawka swoich własnych nastrojów i emocji, które – podobnie jak pogoda, wiatr, burza i deszcz – przechodzą przez was. Jeśli bardzo mocno identyfikujecie się ze swoimi emocjami, czujecie się mali i słabi, ponieważ czujecie się zdani na łaskę wahań swoich własnych  nastrojów. W tym sensie stany umysłu, nastroje i emocje są czymś, co znajduje się „poza wami”, na zewnątrz was. Jest w was jednak coś głębszego - coś niezależnego zarówno od dosłownego świata fizycznego, który jest na zewnątrz was - z jego ludźmi i okolicznościami zewnętrznymi, ale również niezależnego od burzliwych emocji, które przez was przebiegają.

Chciałabym zaprosić Cię teraz do zwrócenia się do tego głębokiego, wewnętrznego miejsca. To miejsce Neutralności i Ciszy w tobie, miejsce, które jest niezależne od czasu i przestrzeni oraz od fizycznego ja. Niemniej jednak możesz je znaleźć w swoim ciele i możesz się z nim połączyć, spotykając się ze sobą bardzo intymnie, wewnątrz, i zbliżając się do siebie. Twoje ciało jest bramą do twojego Wewnętrznego Ja. Skieruj swoją uwagę do wewnątrz, nawiąż kontakt ze swoim sercem i poczuj, jak ciepły strumień twojej uwagi dotyka twojego ciała. Twoja uwaga jest dobra dla twojego ciała. Twoje ciało również ma życie wewnętrzne, nie jest tylko obiektywną całością komórek czy czymś, co może być zdefiniowane lub opisane jedynie przez chemika lub biologa. Twoje ciało ma wewnętrzną świadomość i życie, poczuj to chociaż raz. Pozwól swojemu oddechowi zanurzyć się nieco głębiej i zauważ, że dzieje się to całkowicie samoistnie - twoje ciało wie, jak oddychać w sposób spokojny i zrelaksowany. Zauważ, że świat zewnętrzny staje się mniej ważny teraz, gdy wchodzisz do środka i stajesz się cichy i nieruchomy. Następnie zanurz się w obszarze brzucha. Znajdź miejsce w brzuchu, w którym możesz odpocząć. Poczuj energetycznie, gdzie ono jest dla Ciebie. Wyobraź sobie, że dotykasz teraz tego miejsca swoim oddechem. Następnie zanurz się w tym punkcie, w tym otworze lub wgłębieniu - możesz sobie to wyobrazić jako misę uformowaną przez dwie ręce lub wykonaną z innego materiału. Wyobraź sobie, jak wygląda ten punkt spoczynku w twoim brzuchu, twoja wewnętrzna podstawa, twoja wewnętrzna ziemia.

Wyobraź sobie, że wszystkie twoje moce są zgromadzone właśnie w tym miejscu. Jest to spokojna, cicha moc, która przetrwała wieki i ma eony lat. Byłeś już tu na ziemi, w ciele, wiele razy. Głęboko w twoim brzuchu jest miejsce, w którym zdajesz sobie sprawę, że jesteś czymś więcej i czymś znacznie większym niż to ciało, niż ta osoba z tymi emocjami, a nawet więcej niż to życie. Jesteś istotą wieczną i im więcej o tym wiesz, przyjmujesz to i akceptujesz to w sobie, tym większy dostęp ma twoja dusza do twojego istnienia i do tego zewnętrznego życia, które prowadzisz tutaj na ziemi.

Najpierw zwróć uwagę na wewnętrzny spokój w dolnej części wewnętrznego brzucha. Jest tam kotwica, stabilność, która nie wieje wraz ze wszystkimi emocjami i nastrojami przepływającymi przez twoje pole energetyczne. Niemniej jednak ten nieruchomy punkt nie jest pusty – jest neutralny, ale nie pusty. Poczuj świadomość w tym miejscu: jest elastyczna i żywotna, ale także bardzo przestronna i szeroka. Wyobraź sobie, że z tego źródła wypływa energia i że przepływa ona teraz przez całe twoje ciało. Zobacz, jak to się dzieje: z tego spokojnego punktu w brzuchu, prąd energii powoli przepływa i wiruje po całym brzuchu. Prąd ten płynie bardzo spokojnie i łagodnie. To twoja najgłębsza jaźń nawiązuje tutaj kontakt z twoim ziemskim ja. Zobacz, dokąd ten prąd płynie: w górę, w stronę serca, ramion i głowy, czy w dół, w stronę ud, kolan i podudzi? Zauważ, że kiedy pozostajesz w kontakcie z tym prądem, zyskujesz zupełnie inną perspektywę na wiele rzeczy w swoim życiu. Czujesz, że jesteś silny i niezależny. Jesteś większy i bardziej ekspansywny niż wszystko, co dzieje się w twoim życiu, łącznie z twoimi emocjami i uczuciami, które cię przenikają. Jest to coś znacznie większego niż wszystko inne i to Ty tym Jesteś.

W dzisiejszych czasach dla wielu ludzi – dla wszystkich ludzi – poczucie bezpieczeństwa i przestrzeni dla siebie jest bardzo ważne. Jednak struktury istniejące obecnie w ziemskim społeczeństwie nie są odpowiednie do zapewnienia ludziom tej wewnętrznej przestrzeni i bezpieczeństwa. Potrzebni są ludzie, którzy stworzą nowe, elastyczne struktury, które będą konsekwencją, efektem, wynikiem tej wewnętrznej wolności i mądrości, a nie struktury opartej na strachu i kontroli. To wy Jesteście posłańcami nowego. Często myślicie, że działacie i żyjecie samotnie tutaj na Ziemi, ale tak naprawdę to, co robicie, myślicie i czujecie wewnętrznie, przynosi zmianę. Już samo myślenie w inny sposób czyni różnicę i wywiera wpływ.  To, co wewnętrzne, zawsze poprzedza to, co dzieje się na zewnątrz. To, co wewnątrz ma większą wagę (rangę) niż to, co na zewnątrz. To, co myślicie i czujecie, ma zasadnicze znaczenie. Jest istotne. Dlatego nie patrzcie ślepo na to, co produkujecie w świecie. Proszę, abyście weszli do środka. To, co wyłania się z tego kroku do wewnątrz – ponowne odkrycia swojej mocy – będzie niespodzianką, nie musicie się na tym skupiać. Droga do wewnątrz to przekręcenie klucza w zamku, reszta dzieje się sama. Droga do wnętrza wymaga odwagi. Czasami może się wydawać, że łatwiej jest dostosować się do przepływu energii i tego, co jest uważane za oczywiste w społeczeństwie, do oczekiwań i nawyków ludzi. Z tego wszystkiego emanuje pewien przymus, przyciąganie, które w pewnym sensie zniewala. Miło jest gdzieś należeć i być kochanym…, ale … ile właściwie jest warta ta miłość, jeśli cię ogranicza, obciąża i jeśli nie oddaje sprawiedliwości temu, kim jesteś w środku: żywej, witalnej mocy twojego brzucha , która pochodzi prosto z Twojej duszy. Ostatecznym celem jest, aby zrobić miejsca i przestrzeń Tej Mocy, a to zaczyna się od wewnętrznego zdystansowania się do struktur, wymagań i oczekiwań, które ci nie odpowiadają. To wymaga odwagi. Nie jest więc szalone ani dziwne, że odczuwasz strach, kiedy naprawdę zagłębiasz się w swoje wnętrze, kiedy łączysz się ze swoją spontaniczną naturą, ze swoimi najgłębszymi impulsami. Dlatego też konieczne jest, aby powtarzać to raz za razem, aby tchnąć nowe życie w połączenie z mocą w twoim brzuchu, aby przypomnieć sobie, że to właśnie tam leży twój prawdziwy rdzeń, źródło twojej inspiracji, twoja moc, źródło wszelkiego sensu i znaczenia i kierunku w twoim życiu.

Teraz proszę Cię ponownie, abyś zagłębił się w swoim brzuch, połączył się z tym cichym, spokojnym punktem i stamtąd poczuł, jak prąd płynie w stronę ziemi. Poczuj się wolny i nieskrępowany i poczuj, jak z radością nawiązujesz połączenie z ziemią, z jej esencją. Oboje jesteście potężnymi duszami.

Teraz zadaj pytanie samemu sobie i temu nurtowi: „Czego potrzebuję w moim codziennym życiu, aby nadać formę i wyraz mojej własnej mocy? Czy są jakieś małe kroki, które mogę podjąć, aby to zrealizować?

Teraz wyobraź sobie, że jesteś bezpiecznie zakotwiczony w swoim centrum i połączony z ziemią, a następnie zadaj sobie pytanie: „Czego ja chcę?”

Zwróć uwagę, jak rezonuje „Ja” -  to głębokie „Ja”, do którego się tutaj zwracasz, ta głęboka warstwa twojej istoty. Możliwe, że nie od razu zobaczysz coś konkretnego, ale po prostu zwróć uwagę na to, co czujesz, za czym tęsknisz lub czego pragniesz. Może to być coś ogólnego: więcej wolności, więcej luzu, mniej przymusu. Pozwól się temu rozwinąć i zaufaj instynktownej mądrości swojego przeczucia. Nie myśl o tym zbyt długo, idź z prądem.

Uświadom sobie, że jeśli robisz to regularnie w swoim codziennym życiu, jesteś w pewnym sensie rewolucjonistą. W ciszy wewnętrznej kontemplacji odpuszczasz to, co oczywiste, zaczynasz naprawdę słyszeć, zaczynasz słuchać swojego autentycznego ja, a robiąc to, tworzysz zmianę nie tylko dla siebie, ale także dla otaczającego cię społeczeństwa.

Dziękuję wam za tę wewnętrzną pracę, którą wykonujecie i pozdrawiam sercem pełnym radości.

Dziękuję wam.

Maria Magdalena

© Pamela Kribbe

Tłumaczenie: Liona Reed, 2023